Upadłość przedsiębiorstwa jest konsekwencją jego niewypłacalności, a tym samym bankructwa. Taka sytuacja dotyka obecnie wielu firm, które doznały znacznego uszczerbku na skutek obecnej sytuacji gospodarczej. Gdy firma rozpoczyna postępowanie upadłościowe, często pojawia się pytanie – co z jej pracownikami? Wyjaśniamy, co mówią na ten temat przepisy prawa.
Co powoduje upadłość firmy?
Nawet świetnie radzące sobie przedsiębiorstwo może być narażone na poważne niebezpieczeństwo bankructwa, gdy znajdzie się w niekorzystnej sytuacji. Może być to konsekwencja wewnętrznych lub zewnętrznych czynników na które przedsiębiorca nie ma wpływu. W takim przypadku wskazana jest szybka restrukturyzacja, ale wtedy, gdy nie daje ona optymalnych efektów, jedynym rozwiązaniem pozostaje ogłoszenie upadłości firmy.
Ogłoszenie upadłości dotyczy każdej firmy, która spełnia odpowiednie wymogi. Możliwa jest upadłość firmy jednoosobowej, ale także spółki. W takiej sytuacji właściciel czy właściciele firmy mają szansę na spłatę swojego zadłużenia. Dzięki temu przeciwdziałają również dalszemu pogarszaniu się sytuacji biznesu. Na upadłości zyskują także wierzyciele, czyli inne firmy współpracujące z tą, która stawiana jest w stanie upadłości – mogą wtedy odzyskać swoje środki.
Jakie warunki należy spełnić, by ogłosić upadłość?
Aby możliwa była upadłość przedsiębiorcy, jego firma musi spełnić konkretne warunki, a dokładnie musi ona posiadać zdolność upadłościową.
Kluczowym czynnikiem jest w tym przypadku niewypłacalność. Jest to stan, gdy dłużnik nie reguluje posiadanych zobowiązań pieniężnych będących w stanie wymagalności. Wymagalność to z kolei stan, gdy wierzyciel może żądać spłaty zadłużenia. Także do niewypłacalności dochodzi wtedy, gdy wartość majątku firmy jest niższa niż jej zobowiązania.
Także ogłoszenie upadłości firmy wymagane jest w konkretnym terminie – wniosek należy złożyć w czasie do 30 dni, licząc od terminu, w którym pojawiła się przesłanka do ogłoszenia bankructwa.
Jakie są konsekwencje upadłości dla pracowników?
Zatrudnieni w upadającej firmie pracownicy nie są w dobrej sytuacji, ponieważ ich ulega ona wtedy zamknięciu. Jej właściciel musi zadbać wtedy o zakończenie stosunku pacy z osobami zatrudnionymi – w przeciwnym przypadku może narazić się na poważne konsekwencje, w tym także na procesy sądowe i duże kary.
Rozwiązanie sytuacji z pracownikami, gdy ma miejsce upadłość gospodarcza, jest zależne głównie od rodzaju postępowania upadłościowego – likwidacyjnego czy układowego.
W przypadku postępowania likwidacyjnego pracodawca może rozwiązać umowy o pracę z pracownikami ze skróconym okresem wypowiedzenia. W przypadku pracowników, którym przysługuje 3-miesięczny okres wypowiedzenia, może być on skrócony do 1 miesiąca, przy czym przedsiębiorca musi wypłacić odszkodowanie za 2 pozostałe miesiące.
Warto przy tym zaznaczyć, że wybrani pracownicy są wówczas objęci dodatkową ochroną – są to kobiety w ciąży, osoby podczas urlopu macierzyńskiego lub ojcowskiego, wychowawczego, a także pracownicy, którzy przebywają aktualnie na urlopach, obejmuje ich ochrona przedemerytalna.
Podsumowanie
Dla przedsiębiorcy bankructwo firmy jest poważnym problemem, ale z drugiej strony szansą na to, aby szybciej je zamknąć i zaspokoić interesy wierzycieli. W takiej sytuacji właściciel firmy nie może zapominać również o zatrudnionych pracownikach, którym przysługują odpowiednie prawa.
Gdy upadłość firmy staje się jedynym rozwiązaniem, wówczas jej właściciel czy właściciele będący w spółce mogą zgłosić się również do specjalistycznych kancelarii zajmujących się świadczeniem kompleksowej pomocy w ramach postępowania upadłościowego.